Czym jest dla mnie taniec?

Dziś trochę o tańcu, o tym jaką rolę pełni w moim życiu. Tańczę 16 lat, zacząłem mając 5 lat. W tym czasie były momenty zwątpienia. Dziś już wiem, że taniec jest dla mnie wszystkim, natomiast sala treningowa jest dla mnie "sacrum". Tam mogę się wyżyć, wyszaleć, skakać, bawić się, jednym słowem mogę wszystko. Nikt mi nie każe tańczyć. Robię to, ponieważ sprawia mi to ogromną satysfakcje. Nie jest tak, że ograniczam się tylko do tańca ludowego.

Interesuje się tańcem i podpatruje inne style taneczne. Tańczę do każdej muzyki. Ostatnio miałem styczność z dancehallem, który nie jest wyłącznie dla kobiet. W tańcu nie wolno się ograniczać i słuchać innych "znawców", którzy mówią "Ten taniec jest dla bab, jak możesz takie coś tańczyć". To jest wyrażenie naszych emocji i samego siebie. Musisz posłuchać swojego serca i zacząć tańczyć to co Ci w duszy gra, a przyniesie Ci to ogromną radość. Wyraź siebie poprzez taniec! Pozdrawiam!